Kategorie
Bez kategorii monitoring

Fundacja Basta z tytułem prasowym

Z radością informujemy, że Fundacja BASTA zarejestrowała swój pierwszy tytuł prasowy, otwierając nowy rozdział w swojej działalności. Dzięki temu ważnemu krokowi, nasza organizacja zyskała narzędzie, które umożliwi skuteczniejsze docieranie do odbiorców, promowanie działań społecznych oraz nagłaśnianie tematów kluczowych dla naszej misji.

Rejestracja tytułu prasowego daje Fundacji BASTA szereg nowych możliwości. Przede wszystkim, pozwala na regularne publikowanie materiałów dziennikarskich, reportaży, artykułów eksperckich i analiz, które będą dostępne w tradycyjnej formie papierowej oraz online – także w formie wideo. Dzięki temu, nasz głos w ważnych debatach społecznych będzie jeszcze bardziej słyszalny, a podejmowane tematy – od ochrony praw obywatelskich po walkę o równość i sprawiedliwość – będą miały szerszy zasięg i większy wpływ na kształtowanie opinii publicznej.

Zachęcamy do śledzenia naszych działań i aktywnego uczestnictwa w tworzeniu tego wyjątkowego projektu, który jest kolejnym krokiem Fundacji BASTA w budowaniu lepszego, bardziej sprawiedliwego społeczeństwa.

Kategorie
monitoring Raporty

Maciej Świrski coraz bliżej Trybunału Stanu. Ma 30 dni na złożenie wyjaśnień

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Maciej Świrski, może stanąć przed Trybunałem Stanu – ma 30 dni na przedstawienie swoich wyjaśnień.

Zmieniony wniosek o postawienie Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu trafił do sejmowej komisji odpowiedzialności konstytucyjnej.

Zgodnie z procedurą, kopia wniosku została przekazana Świrskiemu, który ma 30 dni na odniesienie się do stawianych mu zarzutów. „Będziemy pracować nad sprawą przewodniczącego KRRiT jednocześnie z wnioskiem dotyczącym prezesa NBP, Adama Glapińskiego,” powiedział przewodniczący komisji, Zdzisław Gawlik.

Fundacja Basta złożyła szereg skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Chodziło o homofobiczne i transfobiczne treści, które zostały w 2022 roku wyemitowane w TVP, Radiu Maryja oraz Telewizji Trwam. Chodzi o padające w programach hasła, jakoby osoby LGBT były “dewiantami”, “zagrożeniem dla cywilizacji” czy “inwazją kulturową”. Wyroki sądów nie pozostawiły suchej nitki na szefie KRRiT, notorycznie ignorującym nasze pisma.

Nasz raport “W służbie partii – raport Fundacja Basta nt. bierności Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji stał się elementem uzasadnienia do wniosku o Trybunał Stanu dla Świrskiego.

W maju 2024 roku pod wnioskiem podpisało się 185 posłów i posłanek. Zarzuty dotyczą między innymi blokowania środków abonamentowych dla mediów publicznych, odmowy wydania koncesji niektórym prywatnym nadawcom oraz niewykonywania badań oglądalności telewizji.

W lipcu pojawiła się konieczność uzupełnienia pierwotnego wniosku. Poprawiony dokument został złożony na ręce marszałka Sejmu w sierpniu przez Szymona Hołownię, który następnie przekazał go komisji odpowiedzialności konstytucyjnej.

Zgodnie z Konstytucją, członkowie KRRiT odpowiadają przed Trybunałem Stanu za naruszenie przepisów prawa podczas pełnienia swoich obowiązków. Po rozpatrzeniu sprawy komisja może złożyć wniosek do sejmu o skierowanie Świrskiego przed Trybunał Stanu lub umorzenie postępowania. Decyzja o pociągnięciu do odpowiedzialności wymaga uchwały przyjętej bezwzględną większością głosów posłów obecnych na posiedzeniu.

Kategorie
Bez kategorii

Fundacja Basta składa skargi na KRRiT: Cztery audycje pełne mowy nienawiści wobec osób LGBT+”

Fundacja Basta złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie przeciwko Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji (KRRiT) w związku z odmową wszczęcia postępowania wobec nadawców, którzy dopuścili się propagowania mowy nienawiści wobec społeczności LGBT+. Skarga dotyczy czterech programów wyemitowanych przez Telewizję Polską, Radio Maryja i TV Trwam.

Pierwsza z audycji, której dotyczy skarga, została wyemitowana 4 maja 2022 roku w programie #Jedziemy na kanale TVP Info. W programie pokazano nagranie z udziałem Jarosława Jakimowicza, który usunął tęczową flagę, nazywając ją “gównem,” po czym wyrzucił ją w krzaki. Żaden z obecnych w studiu nie sprzeciwił się tym działaniom, a wręcz goście gratulowali Jakimowiczowi. Podobnie kontrowersyjne treści pojawiły się w kolejnych programach.

6 lipca 2022 roku w audycji Aktualności Dnia na antenie Radia Maryja dr Artur Dąbrowski nazwał Marsz Równości w Częstochowie „prowokacją” i określił działania społeczności LGBT+ jako „inwazję kulturową” mającą na celu zniszczenie wartości katolickich. Prowadzący podkreślał w rozmowie, że środowiska LGBT „atakują” Jasną Górę, a data marszu jest jedynie próbą prowokacji.

9 września 2022 roku, ponownie w programie #Jedziemy, TVP Info przedstawiło nagranie, na którym żołnierz zrywa tęczową flagę. Prowadzący program Michał Rachoń i jego goście krytykowali możliwość ukarania żołnierza, a komentator Jarosław Jakimowicz wyraził oburzenie, twierdząc, że społeczeństwo nie może pozwolić, by „dewianci” z LGBT „wchodzili nam na głowę”.

Ostatnia audycja objęta skargą miała miejsce 3 września 2022 roku w programie Polski Punkt Widzenia na TV Trwam, gdzie dr Magdalena Czarnik oskarżyła organizacje LGBT o dążenie do zniszczenia instytucji małżeństwa i rodziny. Stwierdziła, że ideologia LGBT jest zagrożeniem dla dzieci i całego społeczeństwa.

Fundacja Basta domaga się uchylenia decyzji KRRiT oraz nałożenia kar na nadawców za szerzenie mowy nienawiści. Fundacja podkreśla, że audycje te mogą prowadzić do eskalacji nietolerancji wobec społeczności LGBT+ w Polsce.

Kategorie
Bez kategorii

Reagujemy na homofobiczny baner na stadionie

W reakcji na homofobiczny ekces mający miejsce 19 lipca 2024 r. na stadionie Polonii Warszawa, 24 lipca 2024 r. Fundacja Basta wystosowała apel do Ministra Sportu i Turystyki – Sławomira Nitrasa, o przyjżenie się sprawie i podjęcie kroków w celu wyciągnięcia konsekwencji. 

Podczas jednego z meczy, 19 lipca 2024 r. grupa kibiców wywiesiła nad wejśiem na stadion Polonii Warszawa baner z hasłem „Strefa wolna od LGBT” z przekreśloną tęczową flagą stanowiącą symbol środowiska LGBT+. W powyższym zdarzeniu najbardziej niepokojaca jest okoliczność, że czynu tego dokonali nie politycy, ale zwykli ludzie. Oznacza to, że podczas ostatnich ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości część społeczeństwa udało się przekonać, że dozwolone jest wykluczanie określonych grup społecznych. 

Zgodnie z § 4 ust. 2 pkt b Regulaminu imprez masowych – Mecze piłki nożnej z udziałem drużyny KS Polonia Warszawa, podczas imprezy masowej – meczu piłki nożnej zabrania się w szczególności głoszenia i wywieszania haseł o treściach obscenicznych, obraźliwych, wulgarnych, rasistowskich,nawoływania do waśni na tle narodowościowym, religijnym, społecznym, światopoglądowym, itp.; a także skłaniania innych uczestników imprezy masowej do głoszenia takich treści, m.in. poprzez intonowanie pieśni lub okrzyków.

Powyższe wydarzenie stanowiło naruszenie powyższego regulaminu, gdyż nawoływało do waśni na tle światopoglądowym oraz na tle orientacji seksualnej. Bezwątpienia, baner ten nawiązuje do kampanii nienawiści skierowanej wobec osób LGBT+ przez gminy związane z Prawem i Sprawiedliwością, które przyjmowały wykluczające uchwały wobec mniejszości seksualnych. Uchwały te miały za zadanie wzbudzić poczucie strachu oraz wykluczenie u osób będących „innymi”. To samo zadanie miał wywieszony baner. W kontekście zaistniałego incydentu Fundacja Basta wystosowała apel do Ministra Sportu i Turystyki, koordynującego prace związane z przeciwdziałaniem negatywnym zjawiskom w sporcie o przyjrzenie się sprawie w celu wyciągnięcia potencjalnej  odpowiedzialności prawnej. 

Nie jest jednak jasne, czy uda się wyciągnąć konsekwencje prawne, gdyż mimo złożonych obietnic wyborczych, w dalszym ciągu nie uchwalono ustawy o mowie nienawiści. Z pełną treścią apelu można zapoznać się poniższej.

Kategorie
Bez kategorii

We wniosku o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT argumentacja naszej fundacji.

Posłowie koalicji rządzącej złożyli wniosek o postawienie przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu. Podpisało się pod nim 185 posłów.

Piotr Adamowicz (KO), pełnomocnik grupy posłów, którzy podpisali się pod wnioskiem, poinformował na konferencji, że wniosek został chwilę wcześniej złożony do marszałka Sejmu. Jak podał, wniosek, wraz z materiałem dowodowym, liczy 285 stron.

– Wniosek dotyczy trzech segmentów: blokowania około 300 milionów złotych z abonamentu dla publicznego radia i telewizji, blokowania koncesji dla nadawców prywatnych: TVN, TVN24, Radia Tok FM, Radia Zet. Trzecia grupa zarzutów dotyczy niewykonywania badań statystycznych dotyczących oglądalności stacji telewizyjnych w Polsce – powiedział Adamowicz.

We wniosku znalazły się też dostarczonego posłom raportu na temat nieprawidłowego działania w walce z mową nienawiści:

Szef KRRiT nakładał kary na prywatne media

W kwietniu tego roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poinformowała o wpłynięciu na jej konto 550 tysięcy złotych wyegzekwowanych od TVN przez Urząd Skarbowy. Kara została nałożona przez KRRiT w związku z rzekomym naruszeniem przepisów poprzez emisję reportażu “Bielmo. Franciszkańska 3” (“Czarno na białym”), opowiadającego o przestępstwach seksualnych w Kościele katolickim i wiedzy na ten temat Karola Wojtyły.

Ściągnięcie pieniędzy nastąpiło pomimo złożenia przez stację odwołania od decyzji przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego z 6 marca o nałożeniu kary, o czym poinformowała publicznie 12 kwietnia.

Procedura w sprawie wniosku

Wniosek w sprawie postawienia przed TS może złożyć w Sejmie prezydent lub co najmniej 115 posłów. Wniosek trafia do sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Komisja przedstawia Sejmowi sprawozdanie z prac wraz z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności przed TS lub o umorzenie postępowania.

To drugi w historii KRRiT wniosek o postawienie przed TS szefa Rady. W 2005 roku wniosek o postawienie przed Trybunałem ówczesnej szefowej KRRiT Danuty Waniek powstał z inicjatywy polityków PO, ale podpisali się również posłowie PiS i Ligi Polskich Rodzin. Na wniosek Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej w lutym 2012 roku marszałek Sejmu Ewa Kopacz wydała postanowienie o tym, że postępowanie wobec byłej szefowej KRRiT zakończyło się w 2007 roku.

Kategorie
Parada

Pierwsze rozstrzygnięcie sądowe ws. sporu wokół Parad Równości

Fundacja Wolontariat Równości przegrała spór o domenę internetową paradarownosci.eu – tak orzekł Czeski Trybunał Arbitrażowy.

Fundacja Wolontariat Równości (FWR) zarzuciła Fundacji Basta, bezprawne wykorzystanie nazwy domeny paradarownosci.eu, która została przekazana Fundacji Basta na mocy umowy cesji. Oskarżyła ją, że umowa ta została zawarta z naruszeniem zasad reprezentacji i w złej wierze i zwróciła się do czeskiego Trybunału Arbitrażowego (ADR) z wnioskiem o przywrócenie stanu posiadania.

Fundacja założona przez kontrowersyjnego biskupa przedstawiła w czasie postępowania sądowego wiele kuriozalnych, nieprawdziwych wniosków ale jednym z bardziej kontrowersyjnych stwierdzeń na poparcie swojego stanowiska było wykorzystanie patronatów Komisji Europejskiej, Prezydenta m. st. Warszawy i Ministry Równości na poparcie tezy, że są “jedynymi i prawowitymi” organizatorami wydarzenia:

Fundacja Wolontariat Równości argumentowała, że przeniesienie domeny na rzecz Fundacji Basta było wadliwe, bowiem nastąpiło bez poinformowania rejestru OVH i bez podpisania odpowiednich dokumentów zmiany właściciela. Wskazywała również, że zarząd Fundacji Wolontariat Równości w chwili przeniesienia domeny miał dwuosobową reprezentację łączną, a umowę podpisała jedynie prezes zarządu, co czyniło ją nieważną. Czeski Trybunał Arbitrażowy odrzucił ten argument jako nie mający pokrycia w rzeczywistości.

Fundacja Basta podkreślała, że cesja domeny została dokonana zgodnie z prawem i w dobrej wierze przez legalnie działający zarząd Fundacji Wolontariat Równości. Reszta przedstawionych w sprawie okskarżeń przez Fundację FWR ma jedynie charakter pomówień i spekulacji.

Zespół Orzekający ADR stwierdził, że:

  1. Postępowanie ADR jest właściwe do rozstrzygania sporów dotyczących rejestracji domen .eu,
  2. Powód nie udowodnił, że posiada wyłączne prawo do oznaczenia „Parada Równości” ani że cesja domeny była wadliwa.
  3. Powód nie przedstawił dowodów na działanie Pozwanego w złej wierze.

Fundacja Basta przedstawiła decyzję Urzędu Patentowego Rzeczpospolitej Polski („UPRP”), znak: DT-V/Z.373183/16/AD oraz informację o objęciu patronatem swojego wydarzenia przez Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce.

W 2010 r. fundator Fundacji Wolontariat Równości Szymon Niemiec podjął próbę zarejestrowania nazwy “Parada Równości” celem objęcia ochrona biznesową w Urzędzie Patentowym RP. Wniosek ten spotkał się z odmową urzędu, który słusznie argumentował, że:

(…)  zawładnięcie tego rodzaju oznaczeniem przez wyłącznie jeden podmiot, prowadziłoby nieuchronnie do istotnych utrudnień obrocie gospodarczym. Urząd w trakcie badania bierze pod uwagę nie tylko interes zgłaszającego, ale przede wszystkim dobro przeciętnego odbiorcy oraz innych uczestników obrotu gospodarczego, które w omawianym przypadku zostałoby poważnie narażone

Fragment uzasadnienia Urzędu Patentowego RP

Z powyższych przyczyn, Zespół Orzekający czeskiego sądu arbitrażowego podjął decyzję o odrzuceniu pozwu Fundacji Wolontariat Równości, pozostawiając domenę paradarownosci.eu w rękach Fundacji Basta.

Numer sprawy to: CAC-ADREU-008607

Całość decyzji urzędu patentowego tutaj.

Kategorie
Bez kategorii

Grant z Funduszu Obywatelskiego

W konkursie Funduszu Obywatelskiego im. Henryka Wujca “Wspieranie działań strażniczych w Polsce (edycja 2024)” zgłoszono 52 inicjatywy z całej Polski, w tym 22 w ścieżce 1. Miło nam poinformować, że nasza propozycja monitoringu mediów “Media wolne od nienawiści” zakwalifikowała się do wsparcia w konkursie strażniczym.

Kategorie
sprawa sądowa

Systemowa przemoc wobec osób LGBT w Polsce: rola Funduszu Sprawiedliwości


Fundusz Sprawiedliwości – skarbonka Ziobry

Fundusz Sprawiedliwości, funkcjonujący przy Ministerstwie Sprawiedliwości, miał służyć wspieraniu ofiar przestępstw oraz zapewnianiu pomocy w zapobieganiu i zwalczaniu przestępczości. Od dawna pojawiały się jednak w przestrzeni medialnej poszlaki wskazujące, że w rzeczywistości pełnił on funkcję prywatnej skarbonki Zbigniewa Ziobry, który wspierał za jego pomocą posłuszne mu organizacje. Pieniądze trafiały do organizacji takich jak Fundacja Profeto, prowadzona przez ks. Michała Olszewskiego, Ex Bono, Ordo Iuris, czy organizacji związanych z Sakiewiczem – organizacji szerzących homofobię, oskarżanych o związki z agenturą rosyjską. Niedawno pojawiły się kolejne dowody wskazujące na skalę malwersacji oraz jej zorganizowany charakter. Dowody te pochodzą bezpośrednio od jednego z urzędników pracujących w Ministerstwie Sprawiedliwości – Tomasza Mraza.

Ujawnione informacje przez Tomasza Mraza

Tomasz Mraz był dyrektorem Departamentu Funduszu Sprawiedliwości, gdzie m.in. decydował o tym, komu przyznawane będą środki przeznaczone na pomoc ofiarom przestępstw. Podczas ostatnich zeznań przed sejmową komisją ds. rozliczeń ujawnił, że otrzymywał polecenia opiniowania pozytywnie wniosków organizacji, które nie spełniały podstawowych kryteriów ubiegania się o dotacje z Funduszu, a minister Romanowski otrzymywał polecenie od ministra Ziobro, jakie podmioty mają zwyciężyć w ogłaszanych konkursach. Szokujące? To nie koniec. Mraz zeznał, że wiele razy Ziobro i Romanowski informowali preferowane przez siebie podmioty o tym, że konkurs zostanie ogłoszony i jakie będą jego warunki jeszcze przed ogłoszeniem tego konkursu, a podmioty, na których zależało Ziobrze i Romanowskiemu, otrzymywały pomoc w pisaniu i przygotowywaniu ofert. 

W świetle zeznań Mraza jeszcze większe wątpliwości budzi przyznawanie dotacji podmiotom takim jak Ordo Iuris, które były odpowiedzialne za próbę przekonania społeczeństwa polskiego, że osoby LGBT+ stanowią niebezpieczną ideologię, która chce zniszczyć Polskę i dlatego należy jej się przeciwstawić. Wątek finansowania kampanii nienawiści wobec osób LGBT+ nie został dotychczas zbadany, a nie można o nim zapomnieć podczas rozliczeń, które mają nastąpić. Co moim zdaniem miało miejsce?

Aktywność ministra Romanowskiego i Mateckiego

Moim zdaniem minister Romanowski i radny PiS Matecki odegrali kluczowe role w realizacji politycznych rozkazów Ziobry, używając do tego Funduszu Sprawiedliwości. Uważam, że Ziobro wyznaczał ofiarę, a jego podwładni przystępowali do ataku. Romanowski wymyślał pozwy, a Matecki, współodpowiedzialny za ujawnienie danych osobowych ofiar pedofila, przy pomocy swojej Organizacji Monitorowania Antypolonizmu składał zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Sprawę inicjowano, a następnie przystępował do niej aparat Ministerstwa Sprawiedliwości, w taki sposób, by zamknąć usta wszystkim krytykom. Miało to miejsce także w mojej sprawie. 

Pozwy w obronie zbrodniarzy w mundurach

Dwa lata temu, gdy trwały obrzydliwe pushbacki zdesperowanych kobiet i dzieci na granicy polsko-białoruskiej, na Twitterze krytykowałem działania polskiej armii na granicy, a zwłaszcza nieludzkie traktowanie kobiet w ciąży i dzieci, wypychanych za drut kolczasty. Romanowski i Matecki zagrozili mi pozwem za sprzeciwianie się nieludzkim praktykom polskich służb. Pomysł zrealizowali. 

Nie mam wątpliwości, że współpracowali oni przy tym, by mnie uciszyć. Najpierw Matecki, przy pomocy swojego Ośrodka Monitorowania Antypolonizmu, złożył zawiadomienie o popełnieniu przeze mnie przestępstwa. Początkowo prokuratura nie dopatrzyła się okoliczności potwierdzających twierdzenia Mateckiego i odmówiła wszczęcia dochodzenia. Ziobro nie pozostał dłużny i szybko wraz z podsekretarzem stanu Ministerstwa Sprawiedliwości zaczął wywierać presję na prokuraturę regionalną, aby dochodzenie prowadziła. Ze względu na trwające naciski sprawę podjęto, przy zaangażowaniu państwa. Wszystko by uciszyć krytyków…

Byłem na radarze Ziobry od dawna za to, że staram się walczyć o prawa osób LGBT. Teraz, informacje ujawnione przez Tomasza Mraza pokazują, jak Fundusz Sprawiedliwości był wykorzystywany do realizacji partyjnych celów Ziobry. Pewnie również do systemowej przemocy wobec osób LGBT w Polsce. Działania ministra Romanowskiego i Mateckiego stanowią przykład manipulowania systemem prawnym w celu uciszenia krytyków i realizacji politycznych celów partii Zbigniewa Ziobry. Muszą one zostać wyjaśnione i ukarane.

Kategorie
Parada

Parada Równości w Warszawie 22 czerwca

Fundacja Basta z dumą może poinformować że została wybrana na partnera strategicznego tegorocznej Parady Równości i zajmuje się obsługą największego, tęczowego wydarzenia w stolicy! Z dumą wspieramy organizatorów i organizatorki Parady, którzy przez ostatnie lata przyczynili się do tego, że Warszawa kojarzy się z Dumą, Radością i walką o równe prawa. Tegorocznym tematem jest Rodzina. Przedstawiamy garść informacji na temat tegorocznej Parady:

Data?

Na pytanie kiedy Parada Równości odpowiedź jest prosta: Parada pomaszeruje ulicami Warszawy 22 czerwca tego roku. Parada odbywa się od 2001 roku. Początkowo niewielka manifestacja stała się z czasem najważniejszym świętem wszystkich osób, dla których wolność, równość i wzajemna tolerancja stanowią wartości nadrzędne. W tym roku hasło Parady Równości to “Jesteśmy rodziną”. Nawiązuje do walki o równość małżeńską i prawa tęczowych rodzin do bycia rozpoznanym w Polsce. Dlatego zapiszcie sobie datę tegorocznej Parady Równości w Warszawie: to 22 czerwca.

Trasa?

Publikowana zazwyczaj na miesiąc przed wydarzeniem

Gdzie obserwować?

Zachęcamy do obserwowania oficjalnych social mediów organizatorów tegorocznego wydarzenia:

Zachęcamy do obserwowania oficjalnych social mediów organizatorów!

Jeśli chcesz pojawić się wraz ze swoją firmą na wydarzeniu to kliknij tutaj: Rejestracja grup na wydarzenie.

<script>
  gtag('event', 'conversion', {'send_to': 'AW-16550600068/VAIMCKHfs7EZEIS7-NM9'});
</script>
Kategorie
sprawa sądowa

Finał politycznego procesu

Wyrokiem z dnia 28 mara 2024 r. Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił powództwo Gminy Zakrzówek przeciwko Bartowi Staszewskiemu o naruszenie dóbr osobistych gminy poprzez publikację zdjęcia z tabliczką “Strefa wolna od LGBT” przy wjeździe do miejscowości Zakrzówek. To trzecie z kolei i ostatnie już rozstrzygnięcie w głośnych sprawach, jakie wytoczyły Staszewskiemu samorządy.

W 2019 r. kilkadziesiąt gmin, powiatów i województw ogłosiło się strefami wolnymi od LGBT. Samorządowcy głosowali za uchwałami anty-LGBT, deklarując walkę z “ideologią LGBT” oraz ochronę “tradycji i chrześcijaństwa”. Jedną z takich gmin była gmina Zakrzówek (w styczniu 2024 r. uchwała Rady Gminy Zakrzówek została unieważniona przez WSA w Lublinie).

Aby zwrócić uwagę na uchwały anty-LGBT i sytuację osób LGBT w tych regionach Bart Staszewski stworzył znak drogowy, który umieszczał przy wjeździe do miejscowości, gdzie przyjęto uchwały, i robił mu zdjęcie. Po publikacji zdjęć i nagłośnieniu stref wolnych od LGBT Bart Staszewski został pozwany przez trzy samorządy o naruszenie dóbr osobistych, w tym przez Gminę Zakrzówek.

Zakrzówek

Gmina Zakrzówek poczuła się urażona krytyką ze strony Staszewskiego i uznała, że naruszono jej dobre imię i wizerunek, poprzez publikację zdjęcia w ramach ww. akcji. Gminę wspierała w tej sprawie Reduta Dobrego Imienia, której jednym z fundatorów był Maciej Świrski – obecnie Przewodniczący KRRiT.

Sąd w całości podzielił nasze stanowisko w sprawie wskazując, że nie doszło do naruszenia dobra osobistego Gminy w postaci dobrego imienia, bowiem to sama gmina naraziła się na utratę dobrego imienia podejmując sprzeczną z prawem uchwałę przeciwko tzw. “ideologii LGBT.” Zachowanie pozwanego nie doprowadziło do tego naruszenia, lecz stanowiło jedynie reakcję i wyraz braku akceptacji i sprzeciwu pozwanego wobec działania gminy, do czego pozwany był w pełni uprawniony. Ponadto działanie pozwanego nie było w żadnym razie bezprawne, bowiem stanowiło dozwoloną krytykę gminy, podjętą w ramach szerokiej działalności aktywistycznej pozwanego, w obronie osób LGBT, które zostały pokrzywdzone na skutek podjętej przez gminę uchwały. Gmina naruszyła prawo poprzez podjęcie uchwały “anty-LGBT”, co zostało potwierdzone przez wszystkie orzekające w tych sprawach sądy administracyjne, zaś pozwany nie mógł naruszyć dóbr osobistych gminy poprzez swoje działanie artystyczne w obronie uzasadnionego interesu osób LGBT. 

DSC02546
adw. Sara Lipert i Bart Staszewski przed salą sądową

Od początku mieliśmy głębokie przekonanie, że wytoczenie powództwa sponsorowanego ze środków Fundacji Reduta Dobrego Imienia, zarządzanej niegdyś przez Pana Macieja Świrskiego, miało na celu uciszenie słusznej krytyki społecznej co do kompromitujących, antagonizujących, krzywdzących i przyjętych na polityczne potrzeby uchwał rad gmin o strefach wolnych od rzekomej “ideologii LGBT”.

Komentarz mec. Bartosza Przeciechowskiego

Uzyskaliśmy już trzeci i ostatni wyrok sądu I instancji oddalający powództwo o ochronę dóbr osobistych gmin, który w naszej ocenie wpisuje się, mimo, że nie wprost, w cel nowych regulacji Unii Europejskiej dotyczące zagrażających praworządności i wolności słowa, powództw typu SLAPP (strategic lawsuits against public participation). Mamy nadzieję, że po implementacji nowych przepisów, tego rodzaju bezzasadne powództwa w przyszłości będą oddalane na wcześniejszych etapach, a pozywający będą ponosili dotkliwe konsekwencje, w tym finansowe, swoich działań wymierzonych przeciwko aktywistom i ich działalności podejmowanej w obronie uzasadnionego interesu społecznego.

Komentarz mec. Sary Lipert

Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w procesy obrońcom: Bartoszowi Przeciechowskiemu, Sarze Lipert, Marcinowi Pawelcowi-Jakowieckiemu. Dziękuję niezastąpionemu Adamowi Bodnarowi za wszelkie wsparcie i działania jako RPO. Wielkie podziękowania dla wszystkich organizacji pozarządowych z Polski i zagranicy, dla dyplomatów i niezależnych dziennikarzy, którzy nagłaśniali nadużycia w moich sprawach kiedy PAP i TVP próbowała mnie zaszczuć. Dziękuje mojemu partnerowi, Sławkowi który nieustannie od ponad 10 lat jest dla mnie wsparciem i partnerem w aktywizmie. Poprzedni rząd i jego propagandyści -próbowaliście mnie zastraszyć, próbowaliście mnie zniszczyć. Zabraliście mi 8 lat życia a z dwóch ostatnich uczyniliście piekło ale nie zabraliście mi godności. To doświadczenie mnie zmieniło. Mamy moralny obowiązek aby zrobić wszystko aby ta historia się już nie powtórzyła a osoby LGBT+ mogły się w Polsce czuć bezpiecznie i były równo traktowane. Co dalej? Czas pokaże: ale obiecuję Wam jedno: nie zrezygnuje z patrzenia na ręce władzy – każdej władzy.

Komentarz Barta Staszewskiego

Zdjęcia dla mediów tutaj.

Bądź na bieżąco – zapisz się do naszego newslettera i powiedz basta!

Zapisz się do newslettera