W reakcji na homofobiczny ekces mający miejsce 19 lipca 2024 r. na stadionie Polonii Warszawa, 24 lipca 2024 r. Fundacja Basta wystosowała apel do Ministra Sportu i Turystyki – Sławomira Nitrasa, o przyjżenie się sprawie i podjęcie kroków w celu wyciągnięcia konsekwencji.
Podczas jednego z meczy, 19 lipca 2024 r. grupa kibiców wywiesiła nad wejśiem na stadion Polonii Warszawa baner z hasłem „Strefa wolna od LGBT” z przekreśloną tęczową flagą stanowiącą symbol środowiska LGBT+. W powyższym zdarzeniu najbardziej niepokojaca jest okoliczność, że czynu tego dokonali nie politycy, ale zwykli ludzie. Oznacza to, że podczas ostatnich ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości część społeczeństwa udało się przekonać, że dozwolone jest wykluczanie określonych grup społecznych.
Zgodnie z § 4 ust. 2 pkt b Regulaminu imprez masowych – Mecze piłki nożnej z udziałem drużyny KS Polonia Warszawa, podczas imprezy masowej – meczu piłki nożnej zabrania się w szczególności głoszenia i wywieszania haseł o treściach obscenicznych, obraźliwych, wulgarnych, rasistowskich,nawoływania do waśni na tle narodowościowym, religijnym, społecznym, światopoglądowym, itp.; a także skłaniania innych uczestników imprezy masowej do głoszenia takich treści, m.in. poprzez intonowanie pieśni lub okrzyków.
Powyższe wydarzenie stanowiło naruszenie powyższego regulaminu, gdyż nawoływało do waśni na tle światopoglądowym oraz na tle orientacji seksualnej. Bezwątpienia, baner ten nawiązuje do kampanii nienawiści skierowanej wobec osób LGBT+ przez gminy związane z Prawem i Sprawiedliwością, które przyjmowały wykluczające uchwały wobec mniejszości seksualnych. Uchwały te miały za zadanie wzbudzić poczucie strachu oraz wykluczenie u osób będących „innymi”. To samo zadanie miał wywieszony baner. W kontekście zaistniałego incydentu Fundacja Basta wystosowała apel do Ministra Sportu i Turystyki, koordynującego prace związane z przeciwdziałaniem negatywnym zjawiskom w sporcie o przyjrzenie się sprawie w celu wyciągnięcia potencjalnej odpowiedzialności prawnej.
Nie jest jednak jasne, czy uda się wyciągnąć konsekwencje prawne, gdyż mimo złożonych obietnic wyborczych, w dalszym ciągu nie uchwalono ustawy o mowie nienawiści. Z pełną treścią apelu można zapoznać się poniższej.